Nie tytuły i dyplomy, ale doświadczenie i wnioski z życia pomagają mi pomagać innym.
Anka prywatnie
Nie tytuły i dyplomy, ale doświadczenie i wnioski z życia pomagają mi pomagać innym.
Dziś wiem, że nawet najtrudniejsze momenty mogą stać się początkiem czegoś pięknego. Wierzę, że każdy z nas ma w sobie siłę, by pokonać przeciwności, a moim celem jest pomóc ludziom odkryć tę siłę i uwierzyć, że zmiana zawsze jest możliwa.
Zmagam się z rzadką genetyczną chorobą – zespołem Ehlersa-Danlosa (typ 3 i 5). Na pierwszy rzut oka choroba może wydawać się niewidoczna, ale jej objawy są codziennym wyzwaniem. Zwichnięcia, szybkie zmęczenie, krwotoki, zmienność objawów, problemy metaboliczne oraz nadwrażliwość sensoryczna, która sprawia, że zapachy, dźwięki i inne bodźce bywają przytłaczające – to tylko część obrazu bycie Edesiakiem na spektrum 😉
Najtrudniejszy jednak jest przewlekły ból, który towarzyszy mi każdego dnia. Jest jak cichy towarzysz, który czasem staje się wręcz nie do zniesienia. Dla osoby, która kocha aktywność i ruch, takie ograniczenia są niezwykle trudne do zaakceptowania. Ciało, które chce się ruszać, często odmawia współpracy. Choroba nauczyła mnie, że siła nie polega na braku trudności, ale na umiejętności podnoszenia się po każdym upadku. Pokazała, jak ważne jest słuchanie siebie, szanowanie swoich granic i docenianie małych kroków. Przypomniała mi, że nawet w bólu i ograniczeniach można odnaleźć sens, a codzienne decyzje, choć drobne, budują wielkie zmiany. Dzięki niej wiem, że każdy kryzys to szansa na odkrycie w sobie siły, której wcześniej nie dostrzegaliśmy i nie łapię się na wymówki " nie da rady" 😉
Moje życie i relacje
Jestem żoną fajnego mężczyzny Janka, który jest nie tylko moim mężem, ale przede wszystkim najlepszym przyjacielem. Oczywiście, że się na siebie wkurzamy, ale to to relacja oporta na wartosciach szacunku, szczerości i prawa do odręności w poglądach. Wspólnie przeszliśmy drogę pełną trudnych decyzji, bólu i odbudowy zaufania, kiedy mój mąż podjął walkę o trzeźwość, w której trwa od kilkunastu lat.
Jestem również matką. Mój syn, bramkarz Wisły Kraków AMP, reprezentant Polski w Amp Futbolu i trener kadry kobiet w amputowanej piłce nożnej, codziennie inspiruje mnie swoją pasją i determinacją. Jego sukcesy są dowodem, że przeciwności losu nie muszą nas ograniczać – mogą stać się motorem do realizowania marzeń.
Nie mogłabym też zapomnieć o moim staruszku-labradorze Demim, który, mimo wieku, codziennie przypomina mi, jak cieszyć się chwilą i szukać radości w prostych rzeczach.
Moja groga do zrozumienia
Życie wielokrotnie stawiało mnie przed trudnymi pytaniami:
•Dlaczego ja?
•Jak żyć z cierpieniem, które nie mija?
•Jak odnaleźć siłę, kiedy świat zdaje się walić na głowę?
Przez 1,5 roku uczestniczyłam w terapii poznawczo-behawioralnej, która pomogła mi zrozumieć siebie, swoje emocje i mechanizmy działania. Byłam również częścią terapii dla współuzależnionych, która nauczyła mnie, że miłość to nie tylko oddanie, ale także dbanie o własne granice i potrzeby. Te doświadczenia pozwoliły mi nie tylko lepiej zrozumieć siebie, ale również autentycznie wspierać innych w ich drodze do zmiany.
Moja Filozofia Pomagania
Dziś pracuję w nurcie humanistycznym, który jest bliski mojemu sercu, bo stawia na autentyczność, empatię i głębokie zrozumienie człowieka. W mojej pracy nie chodzi tylko o przekazywanie wiedzy, ale o to, by pomóc ludziom spojrzeć na swoje życie w nowym świetle – takim, które pozwala odnaleźć siłę i sens nawet w najtrudniejszych momentach, ale bez lukru i iluzorycznych obietnic..
Jestem przedsiębiorcą, mamą, żoną i osobą, która zna życie nie z książek, ale z doświadczenia. Przez lata pracowałam w mediach, dużej korporacji, zarządzając 200-osobowym zespołem. Zostawiłam korporację, by tworzyć marki produktowe i osobiste, budując je od podstaw ( lubię ten etap tworzenia i powstawania ). Wiem, jak to jest zaczynać od zera, mierzyć się z porażkami i cieszyć z sukcesów.
Perspektywa Zmiany
Każda trudność, z jaką się mierzymy, jest początkiem nowej drogi. Moim celem jest nie tylko wspierać, ale pomagać innym odnaleźć siłę, zrozumienie i harmonię w ich własnych kryzysach. Bo wierzę, że nawet największe burze można przetrwać, wychodząc z nich silniejszym.
A przy tym wszystkim – jestem zwykłą babką, dla której rodzina, przyjaciele, lojalność i szczerość są największymi wartościami. Uwielbiam sport, psychosomatykę, książki, neuronaukę, kognitywistykę i filozofię.
Kocham podróże – te aktywne, które nie kończą się leżeniem plackiem (choć wiem, że tego też czasem potrzebuję). ????
Anka o sobie...
Nie wiem wszystkiego, ale potrafię działać pomimo i mogę Cię tego nauczyć.
Konferencyjnie
Prelegentka wielu konferencji, między innymi:
Konferencja Psychologii Sportu w Warszawie




Wykładowca w ogólnopolskim projekcie Trenerzy Wsparcia fundacji Poland Business Run








„Nowoczesne metody w neuronauce” w WOM-ie Wojewódzkim Ośrodku Metodyki









Kongres Mam - MUZA, Sosnowiec





II Ogólnopolska Konferencja EFT

Inne wydarzenia










Rekomendacje
Najbardziej jestem zadowolona z opinii moich klientów. To ich słowa są najważniejszym świadectwem mojej pracy. Oto kilka z nich:
Enter your text here...
Jestem latarnią, nie statkiem
Za każdym razem gdy prowadzę sesje (ludzie z którymi pracuje mogą to potwierdzić) , często podkreślam
Odpowiedź jest w Tobie
Ty wiesz lepiej
Nikt nie zna Cię lepiej niż Ty sam siebie
Dlatego
Każde studia, każde szkolenie, każdy kurs, który robię, każda książka którą czytam , każde pytanie na sesje, jest po to abym mocnej świeciła, aby osoby z którymi pracuje miały jaśniej i mogły płynąć w większym komforcie życia
Ale
Nie jestem i nikt nie powinien być Twoim statkiem,
nie powinien być nawet kapitanem Twojego statku, gdy ktoś „wie lepiej” zatracasz siebie i możesz szybko wpłynąć na mieliznę
Więc
Uważaj na widzących lepiej czego potrzebujesz, uważaj na każdego kto wchodzi w rolę guru, uważaj abyś to Ty nie robił z nikogo Wszechwiedzącej Wyroczni
Bo:
Nikt nie jest Tobą
Nikt nie przeżył tego co Ty
Nikt nie żyje w Twoim środowisku
Nikt nie zna Twoich ograniczeń
Nikt nie wie na co Cię stać
Szukaj w życiu latarni, nie statków i kapitanów
Buziaki Anka
Obecnie współpracuje z osobami ze świata sportu, biznesu, polityki, które zmagają się z kryzysem i chcą wykorzystać jego potencjał, zapewniając im dyskrecję i wsparcie. W pracy wykorzystuje techniki zarówno z psychologii sportu jak i naturoterapii.